ZPiT Suwalszczyzna — wspomnienia. Chórmistrz Ignacy Ołów

ZPIT_suwalszczyzna_logo_2016Z okazji jubileuszu publikujemy (po raz pierwszy w sieci) fragmenty historii Zespołu Pieśni i Tańca Suwalszczyzna. Zapraszamy do budowania księgi wspomnień. Poniższe nadesłał osobiście nasz wieloletni chórmistrz.

 

 

Ignacy Ołów – chórmistrz w Zespole Pieśni i Tańca „Suwalszczyzna”

Moja przygoda z zespołem zaczęła się w roku 1978, czyli w momencie jego  reaktywacji i trwa do chwili obecnej ( tj. 38 lat ). Generalnie śpiewałem w chórze, kiedy był jeszcze sztywny podział na grupę śpiewającą i tańczącą (później jednak również tańczyłem w niektórych programach).

Pamiętam pierwsze próby chóru prowadzone przez Pana Mariana Szaryńskiego, później Leszka Wolniaka. Była grupa chłopców z technikum, którą przyprowadził do chóru Pan Szargiej, uczący  w tej szkole fizyki a jednocześnie śpiewający w ZPiT „Suwalszczyzna”. Podchodził do każdego z nich na próbie, słuchał. Jeżeli uznał, że któryś za słabo się stara, straszył kartkówkami, tudzież innymi restrykcjami na lekcjach fizyki.

W kolejnych latach pełniłem funkcję akompaniatora (1987-1998). Był to czas, kiedy choreografem był Giedymin Wróblewski. Błąkaliśmy się po różnych salach, m.in. była to sala gimnastyczna Szkoły Podstawowej nr 9 w Suwałkach (z bardzo kiepskiej jakości pianinem). Przez pewien czas byłem również akompaniatorem w zespole „Dzieci Suwalszczyzny”.

Po opuszczeniu zespołu przez Pana Zdzisława Wyszkowskiego (1999) zostałem chórmistrzem, które to stanowisko piastuję do dziś.

1999-12-01-ignacy

Pierwsze zajęcia wokalne z panem Ignacym, w czasie Wigilii Zespołu w grudniu 1999 roku.

Uważam się za wielkiego szczęściarza, że dane mi było w tak zasłużonym i utytułowanym zespole śpiewać, tańczyć, a później służyć następnym pokoleniom, przekazując im swoją wiedzę uzyskaną od swoich wspaniałych poprzedników. To wielki zaszczyt dla mnie, ale również ogromna odpowiedzialność. Zespół przeżywał wzloty i upadki, ale myśmy ciągle wierzyli, że robimy coś znaczącego, może nie wielkiego, ale na pewno ważnego dla miasta i środowiska, z którego wyrośliśmy. Mam nadzieję, że udało nam się – wzorem naszych nauczycieli – wykształcić fachowców, którzy nas zastąpią, chcących kultywować tradycję i przekazywać ją następnym pokoleniom, ponieważ bez przeszłości nie ma przyszłości.

Warsztaty wokalne z naszym chórmistrzem — już teraz dr Ignacym Ołowiem, w czasie obozu artystycznego w Olecku, sierpień 2015.

Warsztaty wokalne z naszym chórmistrzem — już teraz dr Ignacym Ołowiem, w czasie obozu artystycznego w Olecku, sierpień 2015.

Ignacy Ołów, Suwałki, 25 sierpnia 2016

 

Top